Choć o wyłączeniu akwenu z użytkowania przez wędkarzy wiadomo z rozmieszczonych wokół niego informacji, zaobserwowano osoby, które ignorują zakaz.
O komentarz zwróciliśmy się 17 listopada do Tomasza Jędrzejczyka, prezesa Koła PZW Reńska Wieś "Kofama", gospodarującego zbiornikiem w Dębowej.
- Zarybianie jeszcze nie zostało skończone. Do tej pory zostało wpuszczone 1500 kilogramów karpia, 550 kg szczupaka i 135 kg karasia. Czekamy jeszcze na amura - mówi Tomasz Jędrzejczyk.
Apeluje jednocześnie do wszystkich, którzy są świadkami wykroczeń, by nie pozostawali obojętni i zgłaszali to służbom.
- Przyłapani wędkarze, a raczej pseudo wędkarze, bardzo mętnie się tłumaczą. Patrole oczywiście są, ale jest nas zbyt mało - wyjaśnia prezes reńskiego koła PZW.
Napisz komentarz
Komentarze