Reklama
czwartek, 23 stycznia 2025 02:17
Reklama
Reklama
Reklama

Jastrzębski Węgiel pokonał Grupę Azoty ZAKSA i zdobył Superpuchar Polski

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle przegrała z Jastrzębskim Węglem 2:3 (26:24, 23:25, 25:18, 20:25, 13:15) w meczu o Superpuchar Polski, który rozegrany został w Lublinie 26 października.
Jastrzębski Węgiel pokonał Grupę Azoty ZAKSA i zdobył Superpuchar Polski

Autor: Jastrzębski Węgiel

Faworytem do zdobycia Superpucharu byli jastrzębianie, którzy w PlusLidze wygrali pięć spotkań i przewodzą tabeli z kompletem punktów. Grupa Azoty ZAKSA zanotowała trzy zwycięstwa, a do Lublina, gdzie rozgrywany był pojedynek dwóch najlepszych zespołów poprzedniego sezonu, jechała po dotkliwej porażce ze Stalą Nysa.

Inauguracyjna partia, od stanu 8:8, przed dłuższy czas przebiegała pod dyktando ZAKSY. Nasz zespół dobrze grał w elemencie blok-obrona, a w ataku skuteczny był Łukasz Kaczmarek. To po kolejnej kontrze reprezentanta Polski kędzierzynianie odskoczyli na cztery punkty (17:13), a gdy rywale popełnili dwa błędy z rzędu, to mistrzowie Polski prowadzili już 23:17. Jednak przy wyniku 24:19 podopieczni trenera Tuomasa Sammelvuo stanęli. Serią dobrych zagrywek popisał się Trevor Clevenot, a po drugiej stronie siatki nikt nie potrafił skończyć akcji. Jastrzębski Węgiel doprowadził do remisu 24:24, aż w końcu jego serię przerwał ze środka Dmytro Paszycki. Za moment środkowy dołożył asa serwisowego i to jednak ZAKSA wyszła z tej walki zwycięsko.

Ciekawie było też w drugim secie. Zespół z Kędzierzyna-Koźla dobrze rozpoczął i po blokach Davida Smitha i Wojciecha Żalińskiego odskoczył na cztery punkty (10:6), ale wicemistrzowie Polski szybko przejęli inicjatywę i prowadzili 13:12. Kolejne bloki Łukasza Kaczmarka ponownie dały przewagę ZAKSIE (20:18), jednak końcówka należała do rywali. Nieco osamotniony w zdobywaniu punktów Łukasz Kaczmarek popełnił dwa błędy w ataku, a na dodatek sędzia odgwizdał niesłusznie błąd podwójnego odbicia Wojciechowi Żalińskiemu i Jastrzębski Węgiel doprowadził do remisu.

Trzecia odsłona już pod dyktando klubowych mistrzów Europy, którzy swoją zagrywką odrzucili przeciwnika i dominowali w grze na siatce. Wciąż kapitalną dyspozycję utrzymywał Łukasz Kaczmarek, który skutecznie atakował, a do tego dołożył punktowe bloki i zagrywkę. ZAKSA powiększała przewagę (11:8, 13:9, 15:10). Kiedy Wojciech Żaliński wykorzystał kontrę, a Tomasz Fornal huknął w aut, było już 20:14. W końcówce kolejne ataki skończył Łukasz Kaczmarek (24:18), a zwycięski punkt bezpośrednio z zagrywki zdobył Dmytro Paszycki.

Jastrzębski Węgiel nie rezygnował i w kolejnym secie zagrał lepiej. Z kolei kędzierzynianie stracili swoją skuteczność w pierwszej akcji i zaczęli popełniać więcej błędów. Na początku gra była szarpana z obu stron i zespoły prowadziły na przemian. Przy stanie 13:13 siatkarze z Kędzierzyna-Koźla stanęli i nie mogli skończyć swoich akcji. Wykorzystali to rywale, którzy zaczęli powiększać przewagę (15:13, 20:15). ZAKSA nie była już w stanie odwrócić losów tej partii i po akcji Łukasza Wiśniewskiego obrońcy Superpucharu doprowadzili do tie-breaka.

W piątym secie oba zespoły walczyły resztkami sił, których więcej zachowali jastrzębianie. Na dodatek Marcin Janusz musiał opuścić parkiet, gdyż łapały go skurcze. Po drugiej stronie siatki świetnie prezentowali się kadrowicze Francji i to głównie dzięki ich akcjom Jastrzębski Węgiel zdobył tytuł. Choć w samej końcówce emocje sięgnęły zenitu, gdy ZAKSA - po zagraniach Aleksandra Śliwki, który mimo nie najlepszej dyspozycji rozegrał cały mecz - była bliska odrobienia strat. Jednak przy stanie 12:13 arbiter odrzucił prośbę naszego zespołu o sprawdzenie błędu przeciwnika i przyznał im punkt, a ostatnią akcję meczu skończył Stephen Boyer.  Tytuł MVP otrzymał Jurij Gladyr.

ZAKSA: Marcin Janusz (3), Łukasz Kaczmarek (23), Wojciech Żaliński (13), Aleksander Śliwka (11), David Smith (10), Dmytro Paszycki (11), Erik Shoji oraz Adrian Staszewski (5), Bartłomiej Kluth (2), Przemysław Stępień

JW: Benjamin Toniutti (2), Jurij Gladyr (15), Łukasz Wiśniewski (13), Trevor Clevenot (14), Tomasz Fornal (4), Stephen Boyer (22), Jakub Popiwczak oraz Jan Hadrava (5), Eemi Tervaportti, Rafał Szymura (5)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: AlinaTreść komentarza: Ależ ja podziwiam Pana Owsiaka za perfekcyjnie zorganizowany biznes. Jestem pewna, że nie można Mu zarzucić żadnych przestępstw przeciwko prawu. Moje uwagi dotyczą raczej odsłonięcia mechanizmów jak to wszystko się kręci. Np genialne oklejanie serduszkami darczyńców i niech się wstydzą wszyscy, którzy serducha przyklejonego nie mają. Np udostępnianie darmowo w mediach lokalnych i ogólnokrajowych czasu antenowego. Wspomaganie przez gminy bezpłatnie obsługi imprezy przez pracowników w czasie ich godzin pracy. itp, itd. Żadna inna organizacja czy fundacja nie ma takiego bezpłatnego wspomagania.Data dodania komentarza: 22.01.2025, 21:04Źródło komentarza: 33. finał WOŚP w Kędzierzynie-Koźlu. Będą koncerty, kwesta, licytacje i inne atrakcje A Autor komentarza: AnetaTreść komentarza: Mogę powiedzieć, że doktor Wątuła Tomasz, były prezydent miasta, który nadal jest lekarzem, niczego nie zatrzymuje! Nadal robi nielegalne rzeczy, najwyraźniej uważa, że ​​nikt mu nie może powiedzieć, że może robić, co chce i gdzie chce! Najwyraźniej nie boi się też więzienia ani procesu. Teraz pracuje w szpitalu w mieście Rawicz , I wyobraźcie sobie, że kieruje także oddziałem terapeutycznym, pracuje jako lekarz na oddziale geriatrycznym, a także na oddziale ZOL. Wyobraź sobie, że pracujesz 3 dni w tygodniu na trzech stanowiskach! Wykonanie tego efektywnie jest fizycznie niemożliwe! !! Moja babcia była na oddziale geriatrycznym, gdzie oficjalnie leczył ją doktor Wątuła ,ale w rzeczywistości okazało się, że po prostu zmusza lekarza z Białorusi, który nawet nie ma prawa wykonywania zawodu lekarza , być lekarzem, aby leczył za niego ludzi! Ten lekarz sam leczy ludzi, umawia się na wizyty, bada ludzi, robi wypisy pod nazwiskiem doktora Wąntuła, kiedy nawet nie jest w pracy. I doktor Wątuła, najwyraźniej otrzymuje za to pieniądze, wszystko mu się podoba, bo praca jest wykonywana, ale on nie pracuje! Tak więc doktor Wątuła znalazł pracę, zmusza innych do pracy dla niego, a sam otrzymuje przywileje! Myślę, że na oddziale terapeutycznym jest podobnie! Byłam zszokowana, gdy dowiedziałam się o tym wszystkim, a potem przeczytałam o nim w Internecie! Jak kierownictwo szpitala mogło w ogóle wyznaczyć taką osobę na stanowisko kierownicze!? Co oni myśleli? Osoba ta w dalszym ciągu dopuszcza się czynów niezgodnych z prawem, ukrywając się za maską życzliwej i współczującej osoby! Przyzwyczaiłam się do sprawdzania osób, którym powierzam swoje zdrowie i zdrowie mojej rodziny! I bardzo się zdenerwowałam, gdy dowiedziałam się, jak działa doktor Wątuła i jak od niego zależy zdrowie i życie chorych ludzi !Data dodania komentarza: 22.01.2025, 21:01Źródło komentarza: Tomasz Wantuła, były prezydent miasta, oraz jego zastępca zostali uznani za winnych złamania prawaAutor komentarza: AnetaTreść komentarza: Mogę powiedzieć, że doktor Wątuła Tomasz, były prezydent miasta, który nadal jest lekarzem, niczego nie zatrzymuje! Nadal robi nielegalne rzeczy, najwyraźniej uważa, że ​​nikt mu nie może powiedzieć, że może robić, co chce i gdzie chce! Najwyraźniej nie boi się też więzienia ani procesu. Teraz pracuje w szpitalu w mieście Rawicz , I wyobraźcie sobie, że kieruje także oddziałem terapeutycznym, pracuje jako lekarz na oddziale geriatrycznym, a także na oddziale ZOL. Wyobraź sobie, że pracujesz 3 dni w tygodniu na trzech stanowiskach! Wykonanie tego efektywnie jest fizycznie niemożliwe! !! Moja babcia była na oddziale geriatrycznym, gdzie oficjalnie leczył ją doktor Wątuła ,ale w rzeczywistości okazało się, że po prostu zmusza lekarza z Białorusi, który nawet nie ma prawa wykonywania zawodu lekarza , być lekarzem, aby leczył za niego ludzi! Ten lekarz sam leczy ludzi, umawia się na wizyty, bada ludzi, robi wypisy pod nazwiskiem doktora Wąntuła, kiedy nawet nie jest w pracy. I doktor Wątuła, najwyraźniej otrzymuje za to pieniądze, wszystko mu się podoba, bo praca jest wykonywana, ale on nie pracuje! Tak więc doktor Wątuła znalazł pracę, zmusza innych do pracy dla niego, a sam otrzymuje przywileje! Myślę, że na oddziale terapeutycznym jest podobnie! Byłam zszokowana, gdy dowiedziałam się o tym wszystkim, a potem przeczytałam o nim w Internecie! Jak kierownictwo szpitala mogło w ogóle wyznaczyć taką osobę na stanowisko kierownicze!? Co oni myśleli? Osoba ta w dalszym ciągu dopuszcza się czynów niezgodnych z prawem, ukrywając się za maską życzliwej i współczującej osoby! Przyzwyczaiłam się do sprawdzania osób, którym powierzam swoje zdrowie i zdrowie mojej rodziny! I bardzo się zdenerwowałam, gdy dowiedziałam się, jak działa doktor Wątuła i jak od niego zależy zdrowie i życie chorych ludzi !Data dodania komentarza: 22.01.2025, 20:57Źródło komentarza: Tomasz Wantuła, były prezydent miasta, oraz jego zastępca zostali uznani za winnych złamania prawaAutor komentarza: hihiTreść komentarza: ale ta Pani ma ładne oczyData dodania komentarza: 22.01.2025, 18:45Źródło komentarza: Kibice ZAKSY Kędzierzyn-Koźle wspierają nasze schronisko dla zwierzątAutor komentarza: lolTreść komentarza: ale jaja mam autyzm!!!Data dodania komentarza: 22.01.2025, 18:45Źródło komentarza: Salwy śmiechu w Kameleonie. Królował stand-up. ZDJĘCIAAutor komentarza: XxxTreść komentarza: Pablito mentalnie to chyba w głębokim prl-u siedzisz. Państwo nie jest od kupowania sprzętu do szpitali, tylko od płacenia za świadczenia zdrowotne.Data dodania komentarza: 22.01.2025, 18:16Źródło komentarza: 33. finał WOŚP w Kędzierzynie-Koźlu. Będą koncerty, kwesta, licytacje i inne atrakcje
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 1°C Miasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1013 hPa
Wiatr: 22 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna