Zaległy mecz 20. kolejki będzie bardzo ważny dla obu zespołów i końcowego układu tabeli przed rundą play-off. Podopieczni trenera Michała Winiarskiego w minioną sobotę podejmowali Jastrzębski Węgiel i nie wykorzystali szansy na zdobycie kompletu punktów. Gospodarze wygrali dwa sety, ale później mistrzowie Polski, którzy zmagają się z problemami zdrowotnymi, odwrócili losy pojedynku i ostatecznie zwyciężyli 3:2 (23:25, 23:25, 25:22, 25:20, 23:21).
Tym samym jastrzębianie wskoczyli na fotel lidera i mają punkt przewagi nad Grupą Azoty ZAKSA. Trefl zajmuje dziewiątą lokatę i ma dwa oczka straty do Projektu Warszawa i GKS-u Katowice.
Zatem w poniedziałek w hali „Azoty” obie drużyny mają o co walczyć. Kędzierzynianie o to, by odzyskać pierwsze miejsce, a przyjezdni, by znaleźć się w czołowej ósemce przed fazą play-off. Od rozstrzygnięcia w tym meczu zależeć też będzie zestaw par z miejsc 1-8 oraz 2-7 w pierwszej rundzie. Na razie wiadomo, że zmierzą się w niej: trzecia PGE Skra Bełchatów z szóstym Indykpolem AZS-em Olsztyn oraz czwarty Aluron CMC Warta Zawiercie z piątą Asseco Resovią Rzeszów.
Napisz komentarz
Komentarze