W pierwszym pojedynku półfinałowym Ligi Mistrzów, który rozegrany został w Jastrzębiu-Zdroju 30 marca, górą byli goście, którzy zwyciężyli 3:0 (25:20, 25:14, 25:19). Wyjazdowa wygrana postawiła obrońców trofeum w komfortowej sytuacji przed rewanżem. 7 kwietnia wieczorem w hali „Azoty” gospodarzom wystarczyły dwa wygrane sety, aby ponownie zameldować się w wielkim finale. Tak też się stało!
Nasi siatkarze przystąpili do pojedynku bardzo skoncentrowani i szybko narzucili rywalom swój styl gry. ZAKSA szybko objęła prowadzenie i systematycznie powiększała przewagę (3:1, 7:4, 12:7). Przy stanie 17:13 w polu serwisowym pojawił się Aleksander Śliwka i wręcz zdemolował graczy Jastrzębskiego Węgla. Po czterech asach naszego kapitana nie było już co zbierać.
W drugiej partii było nieco więcej walki, choć drużyna z Kędzierzyna-Koźla cały czas kontrolowała sytuację na boisku i utrzymywała bezpieczną przewagę (6:2, 11:8, 18:4). Benjamin Toniutti wraz z kolegami robił co mógł, ale nie był w stanie zatrzymać rozpędzonych gospodarzy. Po akcjach Aleksandra Śliwki i Łukasza Kaczmarka było już 22:18 i cała hala zaczęła odliczanie. Przy ogłuszającym aplauzie kibiców Grupa Azoty ZAKSA zdobyła 25. punkt i zapewniła sobie historyczny, drugi z rzędu, awans do finału Ligi Mistrzów!
W kolejnych odsłonach trener Gheorghe Cretu posłał do gry zmienników. Drugi skład wicemistrzów Polski był bliski skończenia meczu w trzech partiach, ale przeciwnik walczył do końca i doprowadził do tie-breaku. W ostatnim secie górą byli miejscowi i tym samym zwycięsko zakończyli mecz.
ZAKSA: Marcin Janusz, Łukasz Kaczmarek, Kamil Semeniuk, Norbert Huber, Aleksander Śliwka, David Smith, Erik Shoji oraz Michał Kozłowski, Adrian Staszewski, Krzysztof Rejno, Wojciech Żaliński, Tomasz Kalembka, Bartłomiej Kluth, Korneliusz Banach
JW: Benjamin Toniutti, Tomasz Fornal, Jan Hadrava, Rafał Szymura, Jakub Macyra, Łukasz Wiśniewski, Jakub Popiwczak oraz Stephen Boyer, Eemi Tervaportti, Wojciech Szwed, Bartosz Cedzyński, Szymon Biniek
Napisz komentarz
Komentarze