Trafi do szpitali oraz mniejszych gospodarstw domowych, do których obecnie najciężej jest dotrzeć z pomocą. Nie byłby możliwy bez natychmiastowej odpowiedzi przyjaciół i partnerów z Niemiec.
Pochodzę z Kędzierzyna-Koźla, a kiedy studiowałam medycynę miałam kontakt z uniwersytetem we Lwowie, co usprawniło całe przedsięwzięcie. Obecnie mieszkam w Walldorf, gdzie postanowiłam wybrać się do burmistrza i przekonać go, że powiat kędzierzyńsko-kozielski będzie dobrym miejscem przeładunkowym, do którego powinna trafić pomoc – mówi nam Karolina Gisman-Schäfer, która wraz ze swoim mężem zajęła się organizacją akcji po stronie niemieckiej.
Dziękujemy wam za zaangażowanie, wszystkim za pomoc i naprawdę sporo godzin pracy przy organizacji logistycznej. Jako powiat koordynujemy w ostatnich tygodniach wiele akcji humanitarnych, staramy się, by ta pomoc była konkretna i celowa. Nie zapominamy o rodzinach, które są w Kędzierzynie-Koźlu, dlatego część rzeczy została dla nich w naszym magazynie – mówili przedstawiciele władz powiatu – starosta Paweł Masełko i wicestarosta Józef Gisman.
W ostatnich dniach do Wojewódzkiego Szpitala Klinicznego we Lwowie dotarły materiały medyczne z Kędzierzyna-Koźla. Leki trafiły także oddzielnym transportem ze Lwowa do szpitala w Charkowie.
Napisz komentarz
Komentarze