Stanisław Wolkiewicz przeżył 84 lata. Urodził się w Rybowie w województwie wielkopolskim. Pierwsze lata młodości spędził na służbie w marynarce wojennej, by na chwilę zawitać na Śląsk i na stale zamieszkać w Kędzierzynie-Koźlu. Zawodowo pracował w Zakładach Chemicznych Blachownia, dzieląc swój wolny czas na pracę społeczną i rodzinę.
Na przełomie lat 60. i 70. wdał się w wir tworzenia ratownictwa wodnego w rejonie, bo było duże zapotrzebowanie na ratowników wodnych. W szybkim czasie uzyskał uprawnienia instruktora WOPR i rozpoczął szkolenie ratowników wodnych dla nowo powstających basenów i pływalni. W 1974 r. wspólnie z kolegami tworzy oddział powiatowy WOPR, mocno angażując się w funkcjonowanie ośrodka „Koksik” w Januszkowicach. Januszkowice, były jego drugim życiem. Tam realizował swoje marzenia wodniackie do 1991 r. Po likwidacji ośrodków w Januszkowicach, swoją pracę społeczną przenosi do Dębowej, gdzie WOPR pozyskuje stanicę i kąpieliska. Wspólnie z kolegami tworzy od nowa bazę dla ratowników. Ostatnie 4 lata życia ponownie spędza w Januszkowicach, gdzie WOPR pozyskuje dawny ośrodek MOSIR-u.
Przez całe 45-lecie oddziału, pełni różne funkcje w tym (w latach 2007-2017) prezesa oddziału WOPR. W latach 1997-2008 pełni także funkcję wiceprezesa WOPR Województwa Opolskiego. Pracując społecznie w terenie, angażuje się także w pracę na rzecz Zarządu Głównego WOPR, pełniąc funkcję członka Zarządu i Sądu Honorowego.
Ratownik z powołania, wychowawca i nauczyciel wielu pokoleń ratowników i instruktorów WOPR. Wielki pasjonat sportu w ratownictwie wodnym i opiekun licznych zawodników, którzy wielokrotnie zdobywali tytuły mistrzów Polski, a nawet wicemistrza świata. Odznaczony za swoją działalność na rzecz ratownictwa wodnego Złotym Krzyżem Zasługi i Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz honorową odznaką „Za Zasługi dla Województwa Opolskiego”. Posiadał wszystkie odznaczenia WOPR. W 2002 r. uchwałą Zarządu Głównego otrzymuje tytuł Honorowego członka WOPR.
Działając w na niwie ratownictwa wodnego, miał jeszcze czas na udzielanie się w innych dziedzinach życia społecznego. W 1997 r, wspólnie z innymi kibicami tworzy klub kibica Mostostalu Azoty, który jako ZAKSA Azoty przetrwał do dzisiaj i ma się dobrze.
W 2001 r. jako pierwszy mors wchodzi na Dębowej do lodowatej wody i tworzy pierwszą na Opolszczyźnie drużynę morsów Dębowa.
W ostatnim słowie nad trumną prezes Oddziału Tadeusz Witko powiedział: - Spotykamy się dzisiaj na cmentarzu, zamiast nad wodą, czy w hali sportowej, by pożegnać naszego kolegę instruktora 393 Stanisława Wolkiewicza , który bez naszej zgody przeniósł się do innej drużyny. Do drużyny Wojtka Płóciennika, Jasia Szorca, Bolka Kani, Waldka Chałata, Bernarda Janasa, Czarka Miodka, Marka Kłosa i ostatnio Jasia Ścigockiego. Pamiętaj instruktorze, że kiedyś i my tam trafimy. Nie zamykaj przed nami bramy, bo wspólnie mamy jeszcze wiele do zrobienia, wspólnie zawsze można osiągnąć więcej. Kiedy rozmawiałem z nim jeszcze w niedzielę 13 marca, ustaliliśmy harmonogram prac w ośrodku WOPR Januszkowice, ustaliliśmy termin rozpoczęcia sezonu na 1 maja. Na SMS otrzymałem jego wizję. To pozostało w telefonie, dotrzymamy słowa i 1 maja Stasiu otworzymy ośrodek Januszkowice. A Ty dotrzymaj słowa i kiedy przyjdzie na to czas, przyjmij nas do swojej drużyny. Razem zrobimy więcej. Żegnaj Przyjacielu. Cześć Twojej Pamięci.
Prezes Tadeusz Witko podziękował wszystkim za tak liczne przybycie i złożył rodzinie w ich imieniu kondolencje i wyrazy współczucia.
Poniżej tekst ze wspomnieniami o śp. Stanisławie Wolkiewiczu, wraz ze zdjęciami i krótkim filmikiem.
Napisz komentarz
Komentarze