Najpierw dzieci z Dobieszowa, Chróstów i Radoszów przejechały się wozem zaprzęgniętym w konie "farorza".
- Mamy bańki mydlane, darmową watę cukrową, którą użyczyła nam Cukrownia w Ciężkowicach, gofry, ciasto, kawę - mówi sołtys Dobieszowa Sabina Wolny.
Zawody, konkurencje ruchowe - dzieci skakały w workach i chodziły z jajkiem na łyżeczce.
- W sumie 35 młodych. Myślę, że już wszyscy dotarli - mówi pani sołtys tuż przed tym, jak ochotnicy z OSP w Maciowakrzu rozpoczęli swój pokaz.
Imprezę w Dobieszowie sfinansowały środki z budżetu gminy Pawłowiczki w ramach gminnego programu profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych oraz przeciwdziałania narkomanii.
Napisz komentarz
Komentarze