Stowarzyszenie Kibiców Chemika Kędzierzyn-Koźle wydało dziś oświadczenie w tej sprawie.
"Kibice Chemika Kędzierzyn-Koźle szanują prawo każdego do manifestacji swoich poglądów. Nigdy nie opowiadaliśmy się za żadną władzą, zawsze szliśmy swoją drogą. Wśród nas są ludzie głosujący na różne partie polityczne. Jesteśmy świadomi tego, że nie bywamy święci w naszym codziennym życiu. Ale jako środowisko mamy pewne wartości, które są niezmienne, uniwersalne i zawsze będziemy ich bronić. Nigdy nie pozwolimy na to, żeby w Polsce profanowano miejsca święte, napadano na kościoły, niszczono pomniki czy szkalowano pamięć polskich bohaterów. Dlatego kibice Chemika zadbali dziś o to, aby nie sprofanowano Krzyża Milenijnego i kościołów na osiedlu Pogorzelec oraz w Śródmieściu i Piastach. Będziemy też pilnowali tego w kolejnych dniach. To jest nasza droga z której nigdy nie zejdziemy" - czytamy na profilu FB Chemik Kędzierzyn-Koźle.
26 października podczas drugiego dnia protestu grupa ludzi wtargnęła na mszę w kościele pw. św. Mikołaja w Kędzierzynie-Koźlu. Na miejscu interweniowała policja. W Kędzierzynie-Koźlu, póki co, nie odnotowano podczas manifestacji związanych z zaostrzeniem prawa aborcyjnego, incydentów podczas których zostały zdewastowane miejsca kultu religijnego. Ale takie zdarzenia miały miejsce w innych miastach na terenie Polski.
Dziś (27.10) oświadczeniu w sprawie w tej sprawie wydał prezes PiS Jarosław Kaczyński.
- Wzywam wszystkich członków PiS i wszystkich, którzy nas wspierają do tego, by wzięli udział w obronie Kościoła, w obronie tego, co dziś jest atakowane, atakowane nieprzypadkowo – zaapelował w sejmie Jarosław Kaczyński i zaznaczył, że protestujący dopuszczają się przestępstwa.
Napisz komentarz
Komentarze