Kiedy funkcjonariusze przybyli pod drzwi, kobieta nadal wolała o pomoc, jednak nikt nie otwierał. Zadysponowano więc straż pożarną do otwarcia mieszkania. Kiedy strażacy przybyli, drzwi otworzył konkubent kobiety. Okazało się, że oboje byli pod silnym wpływem alkoholu. Kobieta spadła z łóżka i nie potrafiła sama wstać. Nic jej się nie stało, nie wymagała opieki medycznej. Zamiast do szpitala, trafiła na policję do wytrzeźwienia. Z relacji sąsiadów wynika, że w mieszkaniu często dochodzi do libacji alkoholowych.
Do zdarzenia doszło w czwartek, 14 marca około godziny 21.30 w Kędzierzynie-Koźlu. Interweniowały cztery zastępy straży pożarnej oraz policja.
Napisz komentarz
Komentarze